lis 20 2005

zima niedzwiedzie spia....


Komentarze: 2

znowu idzie zima... moja wewnetrzna energia... pomimo pozornego chlodu znowu bede odczowac cieplo... znowu wszystko sie jakos ulozy a w moim zyciu zapanuje pozadek...zncie te testy psychologiczne, w ktorych uzywa sie alegori : niedzwiedz = problem? zima niedzwiedzie spia... wiec musi byc lepiej...

zaczynam nowy rozdzial w zyciu... w ktorym bedzie dominowac szczescie i wiara w swoje mozliwosci, odrzuce poczuce beznadzazieji, bezsilnosci i strachu ktore wlasciwie teraz skladaja sie na moje zycie... to kim jestesmy i jak zyjemy zalezy od nas samych od naszego podejscia, naszego swiatopogladu... wystarczy zasiac ziarno, ktore wyroscnie w naszej podswiadomosci... ja wlasnie to zrobilam i wierze ze bedzie lepiej....

pozdrawiam wszystkich

mementomori : :
safety.pin
21 listopada 2005, 00:18
\'chcesz trwac a byc nie trwa wiecznie...\'
21 listopada 2005, 00:00
Tyle razy siałem a zbiory licheńkie...

Dodaj komentarz